Naadam, jak świętują Mongołowie
Ułan Bator był naszym punktem startowym w drodze do poznania Mongolii. Oprócz zwiedzenia samej stolicy i organizowania sobie podróży w głąb kraju, celem było święto Naadam szczególnie celebrowane z okazji 800 lecia obchodów państwowości Mongolii.
„Złej sławy nie można zeskrobać, dobrej – przynęcić”
Chingis-chan jest dla Mongołów postacią niemal mityczną, wielkim wodzem i twórcą Imperium. Jest patronem wszelkich przewag, a grzechy i słabości są dla mitu niepotrzebne. Stworzył Imperium ze sprawnie działającą biurokracją i armię, której nikt się nie oparł.
Dziś jego wizerunek pojawia się przy każdej okazji, w przewodnikach,folderach, pamiątkach czy to t-shirt czy butelka z wódką Chingis.
W roku 800-lecia jubileuszu jego wizerunek powstał na wzgórzach otaczających Ułan Bator a pomnik na głównym placu miasta.
Jak co roku w środku lata w każdej prowincji i ajmaku a centralnie w stolicy odbywa się Naddam, święto wojowników.
„Jeżeli wypuścisz konia, możesz go jeszcze złapać. Jeżeli uronisz słowo, już go nie złapiesz.”
Są trzy główne konkurencje jeździectwo, łucznictwo i zapasy. W obu pierwszych konkurencjach startują kobiety i mężczyźni razem. Jeździectwo jest jeszcze bardziej uniwersalne, bo gonitwę wygrywa najszybszy koń nawet jeśli jeździec zgubi się po drodze. W konnej gonitwie startują ludzie bardzo młodzi, właściwie starsze dzieci.
Zapasy to konkurencja tylko dla mężczyzn. Strój zapaśników składa ze skąpych spodenek, kamizelki z rękawami przewiązanej na brzuchu oraz charakterystycznych butów – gutale. Podobno, właśnie aby zapobiec nielegalnym występom kobiet. Przeciwnicy wybierani są przez losowanie.Nie obowiązują kategorie wagowe. Każde zwarcie poprzedzają rytuały, ruchy, które trzeba wykonać aby mógł nastąpić kontakt z przeciwnikiem. Nad przebiegiem walki czuwają sekundanci.Celem każdego zapaśnika jest zmuszenie przeciwnika do dotknięcia ziemi kolanem. Wygrywający przechodzi dalej.
„Silny mięśniami zwycięża tylko jednego. Silny rozumem zwycięża armie”
Do drugiej rundy wchodzą wygrani pierwszej. Jest tylu zapaśników, aby odbyło się dziewięć rund a ostatnia rozgrywa się pomiędzy zwycięzcami ósmej.
Centralne obchody w stolicy odbywają się na Narodowym Stadionie Sportowym.Zwycięstwo w festiwalu to najlepsza droga do zostania bożyszczem tłumów.
Oprócz samych zawodów okolice stadionu narodowego pełne były atrakcji, pań i panów w tradycyjnych strojach.
Można było posłuchać śpiewaków khuumii, oryginalnych dzięków drumli, mongolskiego śpiewu gardłowego czyli śpiewu alikwotowego,jak i rockowego bandu.